Jak często sięgacie po twórczość polskich autorów? Podejrzewam, że rzadko.
Wciąż króluje przekonanie, że co polskie, to jednak gorsze,
słabsze. Mnie samej polskie pisarstwo jeszcze do niedawna kojarzyło się
wyłącznie z klasyczną literaturą, którą katują człowieka w szkole: „Chłopi”, „Nad
Niemnem”, „Lalka”, „Potop”, czy też poezją J. Iwaszkiewicza lub fraszkami J. Kochanowskiego.
Znacie to?
DZIŚ
Gdy ponownie czytam takie klasyki (bardziej świadoma tego,
co chcę i lubię), to zmieniam zdanie. Nie w każdym wypadku, ale dość często
dostrzegam walory, doceniam kunszt treści i przekazu.
A kiedy pomyślę, ile wspaniałych chwil z książką zapewnili
mi Joanna Bator, Zygmunt Miłoszewski, Wojciech Chmielarz, Jakub Małecki,
Wiesław Myśliwski, czy Urszula Kozioł i Edward Stachura, to jestem pewna, że
mamy doskonałe zaplecze, z którego można śmiało czerpać literackie doznania. To
i tak nie wszyscy warci uwagi.
Mamy naprawdę fantastycznych prozaików i poetów, jakość ich
twórczości i poziom prowadzenia fabuły w żaden sposób nie odbiegają od
zagranicznych autorów. Dlatego z przyjemnością biorę udział w akcji
#czytamcopolskie.
#CZYTAMCOPOLSKIE
W ramach wydarzenia #czytamcopolskie (15.-28.08.2016)
zatrzęsie w blogosferze od informacji na temat polskich autorów. W tym czasie
bowiem blogerzy i youtuberzy będą szczególnie promować rodzimą twórczość na
wszelkie możliwe sposoby. Chodzi o to, aby jak najbardziej przybliżyć sylwetki
polskich pisarzy i zachęcić do czytania ich prozy, czy poezji. Popieram ideę w
100%, tym bardziej że ostatnio sama coraz częściej świadomie wybieram takie
pozycje.
Wydarzenie organizuje Isabelle West z bloga Heavy Books wraz z Klaudią z Cmentarza Zapomnianych Książek, a bierze w nim udział już ponad 30 uczestników,
chociaż ta liczba wciąż wzrasta. Na blogu Izy
poznacie pełną listę zaangażowanych blogerów.
A już niedługo opowiem Wam o jednym
z moich ulubionych polskich pisarzy.
Warto #czytaćcopolskie. Zapraszam.
Uważam, że ta akcja jest świetna, może podsunie mi polskich autorów wartych przeczytania, bo chociaż próbowałam trochę z polską prozą, nie udało mi się na razie znaleźć nikogo wartego polecenia :/
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Jestem pewna, że to będzie świetna okazja do pokuszenia się o bliższe spotkanie z polskimi twórcami :) A jakie gatunki lubisz czytać?
UsuńProblem polega na tym, że szkoły katując nas klasykami zniechęcają do polskiej literatury, bo na samą myśl mamy przed oczami "Krzyżaków", "Dziady" albo "Nad Niemnem". Wiem, że to swego rodzaju ikony, ale chyba już dość, czas promować młodych, polskich twórców odejść od kultu przeszłości w końcu całą tę wartość i ponadczasowość znajdziemy także w znacznie bardziej nowoczesnych dziełach. A prawda jest taka, że polscy autorzy także mają swoje do zaoferowania :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. I współczesny sposób prowadzenia fabuły czy formułowania zdań bardziej może dotrzeć do czytelnika. Oj, "Dziadów" i "Krzyżaków" nie przebrnęłam. "Nad Niemnem" o dziwo przeczytałam. Polecam wszystkie tomy "Nocy i dni" - to akurat lektura, którą docenia się po czasie i z wiekiem, jest naprawdę piękna.
Usuń